Deception.S01E11.HDTV.XviD-AFG, Deception, napisy
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
00:00:01:Vivian Bowers została znaleziona martwa00:00:03:w pokoju hotelowym wczesnym rankiem.00:00:05:Wiec myślisz, że ktoś z rodziny00:00:06:ma z tym coś wspólnego?00:00:07:Wejdziesz tam z podsłuchem.00:00:08:- Znowu to robimy?|- Tak, dokładnie.00:00:10:Okej, wchodzę w to.00:00:12:"Na skraju zagłady".00:00:14:Przespałam się z Julianem.00:00:17:Jestem jedynym świadkiem twojego|pierwszego przestępstwa.00:00:20:Kochałem Catherine.00:00:21:Kochałeś również jej dwa miliony dolarów.00:00:23:Pojawiły się też w odpowiednim momencie.00:00:26:Nie zostawię mojej rodziny.00:00:28:Zacznij nowe życie, Wyatt.00:00:31:- Wsiadam w samolot.|- Nie. Dlaczego?00:00:34:www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.00:00:39:Oglądaj legalnie, polecaj i zarabiaj – Vodeon.pl00:00:40:Chcę, żeby spojrzała mi w oczy00:00:42:i przyznała się do zabicia Vivian.00:00:43:Zabiłaś moją siostrę!00:00:45:Julian!00:00:47:Dave!00:00:49:- Nie żyje?|- Tak.00:00:50:Jeśli Audrey zabiłaby moją córkę,|też chciałbym jej śmierci.00:00:56:To po prostu przerażające.00:00:57:Czego się boisz, Vivian?00:00:58:Po prostu to powiedz.00:00:59:Rzecz, której obawiam się najbardziej,00:01:03:to powiedzenie Haverstockowi, że to koniec.00:01:05:Haverstock wiedział o Benie,|o ich dziecku.00:01:07:Wiedział, że Vivian była|zakochana w kimś innym.00:01:09:Nie obchodzi mnie to.00:01:10:Może Haverstock zabił Vivian,00:01:11:bo wiedział, że chce go zostawić|dla Bena.00:01:13:Właśnie zamknąłeś największa|sprawę w karierze, szczęściarzu.00:01:17:Morderstwo, zdrada, skandal|a na końcu odkupienie.00:01:21:To saga, która przerosła wyobraźnię00:01:23:całego kraju.00:01:25:Jak sobie pan z tym wszystkim poradził?00:01:27:Po prostu staram się wyleczyć rany.00:01:28:To pierwszy raz, kiedy zdecydował się pan00:01:30:na rozmowę o ostatnich wydarzeniach.00:01:32:Dlaczego właśnie teraz?00:01:34:Poczuliśmy, że nadszedł|ten czas,00:01:35:aby opowiedzieć historie od naszej strony.00:01:37:Nasza rodzina nie pragnie niczego więcej,00:01:38:niż pozbierać się i ruszyć dalej.00:01:40:Pańskie dzieci00:01:42:byly skłonne publicznie pana|wygwizdać.00:01:44:Audrey Cruz, kobieta która...|zamordowała Vivian,00:01:48:była pana dawnym pracownikiem.00:01:50:Jak sobie pan radzi|z tym poziomem zdrady?00:01:54:Nie mogę zacząć wyjaśniać, dlaczego|Audrey Cruz zrobiła, to co zrobiła.00:01:58:Co do pierwszej części pytań,00:02:00:moje dzieci starały się robić to,|co uważały za słuszne.00:02:05:I ja... Nie mogę być na nie|za to zły.00:02:07:Co my tu jeszcze robimy, Joanno?00:02:09:Muszę wrócić do mojej rutyny,00:02:11:i nie zamierzam cię tu zostawić.00:02:12:Sprawa nie jest rozwiązana.00:02:14:Audrey Cruz nie zabiła Vivian.00:02:16:Dlaczego musisz być za to odpowiedzialna?00:02:18:To niebezpieczne.00:02:19:Ponieważ wszyscy inni ją opuścili.00:02:23:Wiesz, co sobie czasem myślę?00:02:24:Co, gdybym pozwoliła jej uciec00:02:25:17 lat temu, gdy była w ciąży?00:02:27:Co, gdybym nie zdradziła jej przed ojcem,00:02:29:jak mały lizusowaty student,|jakim byłam?00:02:31:Może miałaby zupełnie inne życie.00:02:32:- Kochanie, nie.|- Może nie byłaby martwa.00:02:35:Ale jest,00:02:37:wiec jedyna rzecz jaka teraz mi została,00:02:40:to odnaleźć tego kto naprawdę jej to zrobił.00:02:42:Daj mi tylko dwa dni.00:02:44:Możesz to zrobić?00:02:47:Tak.00:02:58:Eddie, ona... ona podpisała|wcześniejsze zarządzenia.00:03:01:Wiesz, czego chciała.00:03:03:Wiem.00:03:09:Jej mózg nie funkcjonuje.00:03:10:Julian, on to wie.00:03:14:Nie jest gotowy.00:03:18:Nic nie zrobimy,|dopóki nie będziesz gotowy.00:03:22:Chcę się tylko upewnić, że|wiesz na czym stoimy.00:03:26:Jestem w pełni świadomy,|na czym stoimy.00:03:34:Jak Edward?00:03:35:Zamknięty, otoczony murem, znasz to.00:03:37:Tak samo, tylko gorzej.00:03:44:Hej, wprowadź się do mnie.00:03:45:Co?00:03:46:Czy nie możemy po prostu chodzić na randki?00:03:48:Wszyscy albo zwariowali,00:03:50:albo są kłamcami, albo jeszcze gorzej.00:03:55:Pomyślisz nad tym?00:04:00:Pomyślę.00:04:07:Świetnie. Proszę tak zostać.00:04:10:W porządku, myślę że mamy wszystko.00:04:10:- Dobrze.|- Jeszcze raz gratulacje, w sprawie rozwiązania.00:04:12:- Dzięki.|- Więc kolacja zaczyna się o 8:00,00:04:14:ale Bloomberg chce wcześniej|wypić z tobą drinka.00:04:16:Narożne biuro z widokiem?00:04:20:Wielka kolacja na twoją cześć.00:04:22:Wygląda na to, że się w tym odnalazłeś.00:04:25:Możemy porozmawiać na osobności?00:04:33:Joanna, co ty tutaj robisz?00:04:35:Próbuję cię nakłonić do pracy.00:04:36:Wykonuje moją pracę.00:04:37:Cóż, dla mnie to wygląda,|jakbyś robił sobie zdjęcia.00:04:39:Tak było.00:04:40:Teraz zamierzam znaleźć osobę,00:04:41:która postrzeliła żonę Edwarda,00:04:42:a potem pójdę po kanapkę.00:04:44:Chcesz znać resztę mojego planu dnia?00:04:45:Nie, chce się dowiedzieć,|kto naprawdę zabił Vivian,00:04:48:bo to nie była Audrey.00:04:49:Nie przyznała się.00:04:52:Na dodatek, potrzebowała żywej Vivian,|żeby jej plan mógł zadziałać.00:04:54:Mówię ci Will,00:04:55:powinniśmy poszukać przy Haverstocku.00:04:57:Twój Kapitan spodziewa się ciebie w pracy,00:04:59:w San Francisco, w poniedziałkowy poranek, okej?00:05:02:Proponuje ci, żebyś nie została przez to wyrzucona,00:05:03:chyba, że chcesz poślubić swojego bogatego chłopaka.00:05:06:Bóg tylko wie, co zamierzasz robić,00:05:07:ale cokolwiek to jest,|zrób to gdzie indziej.00:05:09:Jestem zajęty.00:05:12:Idź porozmawiać z Gabem i wypełnij|swoje ostatnie papiery.00:05:18:Senatorze Haverstock.00:05:20:Ma pan chwilę, aby porozmawiać?00:05:22:Joanna, witam.00:05:23:Spotkam się z wami na miejscu.00:05:27:Wiem, że to może trochę dziwnie wyglądać,00:05:30:ale jestem tutaj jako przyjaciółka Vivian.00:05:33:Wiem, że policja i wszyscy powtarzają,00:05:35:że ta sprawa jest zamknięta,|ale jest coś,00:05:37:co dla mnie w ogóle nie ma sensu.00:05:41:A co, jesteś detektywem - amatorem?00:05:42:Nie, nie, wiem, że byliście blisko,00:05:45:widywaliście się i rozstawaliście00:05:47:przez te wszystkie lata, i ja tylko...00:05:48:Naprawdę?00:05:50:Co jeszcze wiesz?00:05:52:Myślę, że policja boi się|pana przesłuchać,00:05:55:bo jest pan senatorem.00:05:57:Jako przyjaciółka Vivian, po prostu chcę wiedzieć,00:05:59:gdzie pan był w noc,|gdy została zamordowana?00:06:03:To było świetne.00:06:06:Wiesz, prawie zapomniałem,00:06:07:że przecież już wiem, że jesteś gliną.00:06:17:..::DreamTeam::..|Tłumaczenie: Spens, paolla91, Shadow, Zuza|Korekta: Spens, MoNiKa00:06:24:Zapraszamy na:|http://chomikuj.pl/DreamTeamnapisy00:06:29:http://www.facebook.com/DreamTeamNapisy00:06:48:Jak się pan dowiedział?00:06:49:Nie mam zgody, żeby o tym mówić.00:06:53:Ale powinnaś oglądać MSNBC.00:06:55:Myślę, że ci się to spodoba.00:06:57:Pozwól, że cię o coś zapytam.00:06:57:Czy jesteś aktualnie związana00:06:59:z jakąś agencją organów ścigania?00:07:02:Zostawiłaś tego łajdaka?00:07:04:Wiesz, Vivian się ciebie bała.00:07:06:Powiedziała, że obawia się00:07:08:co byłbyś skłonny zrobić, gdyby odeszła.00:07:10:Więc myślisz, że zabiłem Vivian|w jakimś szale zazdrości?00:07:12:Cóż, nie wiem. Ale przyszło mi to do głowy.00:07:14:To nie miało miejsca.00:07:15:Wiedziałem, że Vivian chce uciec00:07:18:z Benem Preswickiem,|i wiedziałem, że na pewno wróci.00:07:22:Zawsze wracała.00:07:25:Joanna, takie dziewczyny nie kończą|z miłymi facetami.00:07:27:Kończą z takimi jak ja, detektywie.00:07:30:Masz 30 lat.|Pozbierałaś już pare przykładów.00:07:32:Odpowiedz na pytanie.00:07:34:Gdzie byłeś w noc, kiedy zabito Vivian?00:07:36:Naprawdę będziesz mnie o to pytać?00:07:38:Właśnie to zrobiłam.00:07:39:Wiesz do kogo mówisz?00:07:40:Tak, do faceta, który zgwałcił moją|najlepszą przyjaciółkę.00:07:44:Gdzie wtedy byłeś?00:07:46:Byłem...00:07:50:w Białym Domu na kolacji00:07:52:z Prezydentem Stanów Zjednoczonych.00:07:55:I co teraz, detektywie.00:07:58:Okej. W jakim czasie?00:08:01:Spałem jak dziecko w sypialni Lincolna.00:08:04:Teraz możesz próbować,|ale nie zrzucisz tego na mnie.00:08:11:Mógłbym dla niej umrzeć.00:08:17:Mózg Samanthy umarł.00:08:20:Edward nie potrzebuje wędzonej szynki.00:08:21:Cóż kochanie, jestem na straconej pozycji.|Edward z nami nie rozmawia.00:08:23:W czasach takich, jak te,|to jest to, co właśnie ludzie robią.00:08:26:Wiesz, czego ludzie nie robią?00:08:28:Nie organizują wartego tysiąc dolarów|wieczorku,00:08:31:kiedy ich syn siedzi w szpitalu,00:08:33:oglądając, jak jego żona walczy o życie.00:08:35:Mamy wielki dług wobec agenta Moreno.00:08:37:- Tego się spodziewają.|- To jest nieprzyzwoite.00:08:43:Kochanie, dlaczego nie zajmiesz|miejsca w kolejce?00:08:44:- A ja tutaj dokończę.|- Dlaczego?00:08:46:Bo cię o to proszę.00:08:48:W porządku. Cokolwiek powiesz, mamo.00:08:49:Jezus.00:08:51:Co ty wyprawiasz?00:08:53:Pilnuję mojej dziewczyny.00:08:56:Może jestem romantyczny,00:08:58:ale pomyślałem, że możemy zacząć,|tam gdzie skończyliśmy.00:09:02:Nie jestem twoją dziewczyną,|i nie podoba mi się to, co robisz.00:09:05:Czy widywanie się ze mną,|jest dla ciebie kłopotliwe?00:09:07:- Tak.|- Czujesz się niekomfortowo?00:09:09:Wiesz, co jest naprawdę niekomfortowe?00:09:11:20 lat w pace.00:09:13:Wyatt, czemu nie powiesz mi|czego chcesz,00:09:15:żebym mogła ci to dać00:09:16:i żebyś mogł sie wynieść w cholerę,00:09:17:otworzyć sklep wojskowy,00:09:19:albo lombard, lub to co jest twoim|głupim marzeniem?00:09:24:Chcę niszczyć twoje życie,|kawałek po kawałku,00:09:27:aż nic z niego nie zostanie.00... [ Pobierz całość w formacie PDF ] |