Dar Terapii, Książki
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Przedmowa do wydania polskiego
Inne dary Irvina D. Yaloma dla psychologów i psychiatrów
Autor książki - emerytowany profesor psychiatrii Irvin D. Yalom - to niezwykła postać w środowisku ludzi zajmujących się psychoterapią, psychologią kliniczną i psychiatrią. Cieszy się światową sławą jako wybitny autorytet w dziedzinie psychoterapii grupowej i jest jednym z głównych przedstawicieli egzystencjalnego podejścia w psychoterapii indywidualnej. Prezentacja filmów ukazujących jego pracę z pacjentami stała się niemal obowiązującym elementem wielu programów szkoleniowych dla psychoterapeutów. Irvin D. Yalom posiada niezwykły dar opisywania i przekazywania innym swych głęboko osobistych doświadczeń i praktycznej wiedzy profesjonalnej w sposób sugestywnie przemawiający do wyobraźni i emocji czytelnika. Książka Dar terapii. List otwarty do nowego pokolenia terapeutów i ich pacjentów jest prawdziwym darem, a jej lektura fascynującą przygodą, ponieważ w 85 krótkich rozdziałach Autor zawarł więcej mądrych i wnikliwych komentarzy na temat wspólnej pracy psychoterapeuty i pacjenta, niż można znaleźć w dziesiątkach prac innych badaczy i praktyków. Powinien przeczytać ją każdy, kto pragnie lepiej rozumieć proces pomagania ludziom borykającym się z problemami osobistymi oraz poznać to, co się dzieje między psychoterapeuta a jego pacjentem. Autor koncentruje się głównie na praktycznych zaleceniach, często o charakterze technicznym i proceduralnym. Zarazem przedstawia niezwykle wnikliwą analizę procesu psychoterapii i wskazuje możliwości udziału psychoterapeuty w tworzeniu warunków niezbędnych do tego, aby przebieg tego procesu był korzystny dla pacjenta. Praca nad przygotowaniem Daru terapii do publikacji zbiegła się z okresem opracowywania przez nas programu Ten list otwarty do nowego pokolenia terapeutów i ich pacjentów jest dla nas - środowiska profesjonalnych psychoterapeutów - trudnym, lecz koniecznym do podjęcia wyzwaniem. Osiemdziesiąt pięć krótkich tekstów Yaloma daje przejrzystą mapę drogi, po której wędrujemy z naszymi pacjentami. Każdy z nas wędrówkę tę odbywa na własnych nogach i sam poszukuje kierunku, może jednak wykorzystać ową mapę, aby dostrzec szczególnie ważne miejsca, rozwinąć własną świadomość i wrażliwość, a także nabrać pokory wobec granic swoich możliwości. Pierwsze wydane w Polsce książki Yaloma - Kat miłości (2000) i Mama i sens życia (2003) - reprezentują ten nurt Jego prac, który nazwano „opowieściami terapeutycznymi". W 2004 roku ukażą się przekłady fascynujących powieści o psychoterapii: Lying on the coach (Leżeć na kozetce) i When Nietzsche wept (Kiedy Nietzsche szlochał). Nie znamy natomiast Irvina D. Yaloma jako Autora kilku podręczników, które można zaliczyć do kanonu literatury z zakresu psychologii klinicznej i psychiatrii. O ważniejszych elementach Jego działalności terapeutycznej i twórczości naukowej chciałbym teraz opowiedzieć, z nadzieją, że będzie to pomocne w docenieniu jego dorobku i zachęci do zapoznania się z jego pracami. Irvin D. Yalom urodził się w 1931 roku w Waszyngtonie, jego rodzice byli imigrantami z Europy Wschodniej - pochodzili z małej rosyjskiej wioski blisko granicy z Polską. Od wczesnych lat fascynowała go literatura piękna, ale ukończył studia medyczne w Bostonie z zamiarem zostania psychiatrą, ponieważ - jak pisze we wspomnieniach - ta profesja wydawała mu się bliższa Dostojewskiemu czy Tołstojowi. Po stażach klinicznych przez dwa lata był lekarzem wojskowym, a następnie w 1962 roku rozpoczął pracę w Akademii Medycznej na Uniwersytecie Stanforda, gdzie pracował przez ponad trzydzieści lat i został profesorem psychiatrii. Jego żona Marilyn jest wykładowcą literatury francuskiej. Mają czworo dzieci i pięcioro wnucząt. W 1970 roku Yalom napisał jedną ze swych fundamentalnych prac - The theory and practice of group psychothera-py (Teoria i praktyka psychoterapii grupowej) - która do dzisiaj (wydanie piąte poprawione) jest podstawowym podręcznikiem z tego zakresu. Za szczególnie istotne uważane są fragmenty dotyczące tzw. uniwersalnych czynników leczących w terapii grupowej, czyli zjawisk i doświadczeń pacjentów, które odgrywają kluczową rolę w procesie pozytywnych przemian psychologicznych zachodzących w trakcie terapii grupowej. Opracowaną przez Autora listę takich czynników skonfrontowano z opiniami pacjentów na ten temat. Badani przez Yaloma pacjenci ustalili kolejność 12 czynników, które ich zdaniem były najbardziej istotne. Za najważniejsze uznali wiedzę o sobie, którą uzyskali od innych uczestników grupy, a następnie: katharsis, czyli silne odreagowanie emocjonalne, doświadczenie więzi i spójności grupy, zrozumienie samego siebie, rozwijanie umiejętności interpersonalnych, czynniki egzystencjalne, rozpoznawanie uniwersalności własnych problemów i poczucie podobieństwa do innych ludzi, wzbudzanie nadziei, doświadczanie i przejawianie postaw i zachowań altruistycznych, korekcyjne odtwarzanie w grupie schematów mających źródło w doświadczeniach z rodziny pierwotnej, uzyskiwanie wskazówek i rad od pacjentów i terapeuty, naśladowanie innych pacjentów i terapeuty. Porównanie tej listy z zestawami czynników leczących określanymi w różnych podejściach terapeutycznych i przez różnych terapeutów ukazuje dużą zgodność co do ich zawartości oraz poważne różnice w przyjętej hierarchii ważności. Wynika z tego istotny wniosek dotyczący potrzeby większej koncentracji w pracy psychoterapeutycznej na uniwersalnych czynnikach terapeutycznych, niż na zjawiskach postulowanych przez specyficzne podejścia i szkoły psychoterapeutyczne. W swej koncepcji psychoterapii grupowej Yalom podkreśla jako najważniejszą zasadę pracy koncentrowanie uwagi terapeuty i uczestników na tym, co dzieje się „tu i teraz", na teraźniejszości sytuacji i procesów interpersonalnych zachodzących w grupie. Aby koncentracja na „tu i teraz" przynosiła efekty terapeutyczne, musi obejmować równocześnie dwa procesy: doświadczania emocjonalnego związanego z kontaktowaniem się z innymi pacjentami, terapeutą i całą grupą oraz rozpoznawania, badania i rozumienia tych doświadczeń. Autor wskazuje też na dwie podstawowe funkcje psychoterapeuty grupowego - ukierunkowywanie procesów interpersonalnych w grupie i wspieranie systemu monitorowania i analizowania tych procesów przez członków grupy. Za szczególnie istotny w pracy z grupami, zdaniem Ya-loma, należy uznać proces powstawania tzw. spójności grupy, który stanowi analogię do procesu budowania relacji między terapeutą a pacjentem w psychoterapii indywidualnej, tworzącej fundament efektywnej pomocy psychoterapeutycznej. Dla wielu terapeutów te i podobne stwierdzenia wydają się dzisiaj prawie oczywiste, warto jednak pamiętać, że to właśnie Yalom pierwszy - ponad trzydzieści lat temu - je sformułował oraz przedstawił ich naukowe i kliniczne uzasadnienie. W 1973 roku Irving D. Yalom wspólnie z Mortonem Liebermanem i Matthew Milesem opublikowali bardzo ważną książkę: Encounter groups: - First facts zawierającą pierwszą systematyczną próbę empirycznej analizy funkcjonowania grup treningowych, które w latach sześćdziesiątych stały się w USA niezwykle popularną formą pomocy psychologicznej w rozwoju i doskonaleniu osobistym, a następnie zostały upowszechnione w Europie, w tym także w Polsce. Głównym celem tych badań było ustalenie związku między stylem i techniką pracy trenera a jej efektami - korzyściami uzyskiwanymi przez uczestników grup treningowych. Losowo dobrano uczestników 18 grup treningowych reprezentujących 10 różnych podejść i poddano analizie przebieg treningu i jego skutki. U wielu uczestników stwierdzono istotne zmiany w funkcjonowaniu psychologicznym, jednak nie zawsze były to zmiany na lepsze. Rodzaje efektów nie były skorelowane ze specyficznymi podejściami czy szkołami treningu, ale ze stylem i cechami funkcjonowania trenera. W analizie wyróżniono cztery podstawowe funkcje trenera: emocjonalne stymulowanie uczestników, dawanie opieki i wsparcia, dostarczanie informacji i porządkowanie doświadczeń oraz kierowanie pracą grupy. Na pozytywne wyniki treningu w największym stopniu wpływało dostarczanie wsparcia i porządkowanie doświadczeń. Związek między stymulowaniem emocjonalnym i kierowaniem a wynikami był bardziej złożony -zbyt duże i zbyt małe nasilenie tych cech trenera obniżało efekty treningu. Ukazano również zjawisko ważne, choć wstydliwe dla środowiska trenerów - część uczestników treningów doznała szkód psychologicznych i stwierdzono znaczące powiązania między występowaniem tych szkód a pewnymi elementami stylu funkcjonowania trenerów. Na szczególne wyróżnienie zasługują również opisane przez Yaloma w 1983 roku, w książce pt. Inpatient group therapy (Terapia grupowa w szpitalu), jego doświadczenia w pracy psychoterapeutycznej z różnymi grupami pacjentów - alkoholików, nieuleczalnie chorych, osób z poważnymi zaburzeniami psychicznymi przebywających w szpitalach czy przeżywającymi żałobę po śmierci bliskich. Analizując specyfikę pracy z tymi grupami, Autor opracował dla każdej z nich zbiór zasad dotyczących procesu psychoterapii, strategii i procedur terapeutycznych. Drugim, równoległym do pracy z grupami terapeutycznymi i treningowymi, obszarem aktywności zawodowej Yaloma jest psychoterapia indywidualna, w której bazując na podejściu psychodynamicznym, rozwijał egzystencjalny nurt w psychoterapii. W 1980 roku napisał książkę pt. Existential psychotherapy (Psychoterapia egzystencjalna), w której przedstawił podstawowe elementy swojej koncepcji. W Darze terapii znajdziemy je w tle wielu rozważań i praktycznych zaleceń Autora. Yalom akceptując założenia psychoanalizy dotyczące wpływu tkwiących w człowieku nieuświadamianych sił na jego codzienne życie, przedstawia jednak odmienną koncepcję dotyczącą natury tych sił wewnętrznych. Wskazuje, że dynamika naszego życia wewnętrznego oparta jest nie tylko na zmaganiu się ze stłumionymi popędami lub uwewnętrznionymi śladami traumatycznych doświadczeń z dzieciństwa. Szczególną - a może nawet podstawową - rolę przypisuje konfrontacji człowieka z czterema głównymi wyzwaniami naszej egzystencji - faktem nieuniknionej śmierci, wolnością wyboru i odpowiedzialnością, egzystencjalną izolacją i pragnieniem więzi oraz poszukiwaniem sensu i znaczenia życia w świecie, który nie ma sensu. Szczególnie istotne w Psychoterapii egzystencjalnej wydają się rozważania Yaloma na temat roli koncepcji śmierci w psychopatologii i psychoterapii i o tym wątku twórczości Autora chciałbym trochę więcej napisać. Strach przed śmiercią odgrywa podstawową rolę w naszym wewnętrznym doświadczeniu i już dzieci we wczesnym okresie życia w znaczący sposób mogą być zaabsorbowane śmiercią, a radzenie sobie z obawą przed unicestwieniem należy do ważnych zadań rozwojowych. Zdaniem Yaloma w celu poradzenia sobie z tymi obawami tworzymy system obronny chroniący nas przed uświadamianiem sobie śmierci. Obrona ta oparta na mechanizmie zaprzeczania kształtuje strukturę charakteru człowieka, a jeżeli źle funkcjonuje, przejawia się to w różnego rodzaju zaburzeniach. Oznacza to, że psychopatologia jest w istotny sposób związana z nieskutecznymi sposobami radzenia sobie z nieuchronnością śmierci. Tak więc podstawą solidnego i skutecznego podejścia do psychoterapii powinna być również praca nad świadomością śmierci. Życie i śmierć są wzajemnie powiązane i mogą istnieć równolegle w świadomości człowieka - śmierć jest częścią życia, a nie tylko jego ostatnim momentem. Fizyczność śmierci niszczy człowieka, ale idea śmierci i jej kontemplacja w trakcie życia może uratować go przed nicością. Ten sposób myślenia o roli śmierci, zaczerpnięty z filozofii egzystencjalnej Heideggera, w psychoterapii egzystencjalnej przekształca się w psychologiczne rozważania, które - zdaniem Yaloma -wprowadzają bardzo istotny wymiar do pracy psychoterapeutycznej. Świadomość i uznanie śmierci może przyczynić się do przejmującego poczucia ważności życia, do radykalnej zmiany perspektywy życiowej. Jednak problematyka śmierci stosunkowo rzadko, jego zdaniem, występuje w rozmowach terapeutycznych i analizach procesu psychoterapii. Wielu terapeutów unika tego tematu, nie zwraca uwagi na pojawianie się treści związanych z lękiem przed śmiercią w wypowiedziach pacjentów lub - nawet gdy je dostrzega - traktuje nie jako kwestie fundamentalne dla życia i problemów pacjenta, lecz jako przejaw innych, ważniejszych z punktu widzenia danej koncepcji trudności. Tak więc śmierć jako nieunikniony element ludzkiej egzystencji wzbudza obawy uruchamiające mechanizm zaprzeczania zarówno u pacjentów, jak i u ich terapeutów. Yalom wskazuje na dwa podstawowe mechanizmy obrony przed świadomością śmierci. Pierwszy to nieuświadamiane i irracjonalne przekonanie o własnej niezniszczalności i samowystarczalności. Człowiek uporczywie - i skutecznie -unika świadomości, że jego życie jest ograniczone, i choć na poziomie racjonalnym zdaje sobie sprawę, że musi ono mieć swój kres, to ma nadzieję, że jego ta reguła nie dotyczy. Drugi mechanizm polega na wierze w istnienie i opiekę wszechmocnej istoty, z którą związek może przynieść ocalenie. Te dwa mechanizmy często występują w powiązaniu - wiara w istnienie wszechmocnej i opiekuńczej istoty pomaga w utrzymywaniu irracjonalnego przekonania o własnej wyjątkowości i niezniszczalności. Pragnieniu obrony własnej wyjątkowości i samowystarczalności towarzyszy „lęk życia". Dążeniu do bezpiecznego związania się i stopienia z zewnętrznym i potężnym źródłem wsparcia i ochrony towarzyszy „lęk śmierci". Między tymi dwoma biegunami oscyluje życie i doświadczanie życia przez człowieka. Psychoterapeuta, zdaniem Yaloma, może odkryć, że świadomość osobowej śmierci bywa katalizatorem procesu głębokiej zmiany w pacjencie. Uświadamianie sobie śmierci może być doświadczane jako „sytuacja graniczna" istnienia, która uruchamia radykalną zmianę perspektywy życiowej - może również otwierać drogę do poszukiwania fundamentów indywidualnych zaburzeń, ponieważ obecność śmierci wydaje się tworzyć podstawowe źródła lęku. Należy jednak pamiętać, że lęk przed śmiercią - mimo iż w istotny sposób może wpływać na całe życie i kształtowanie się charakteru - istnieje na najgłębszym poziomie egzystencji, jest głęboko wyparty i rzadko doświadczany w pełnym wymiarze. Spotykamy się z nim bezpośrednio najczęściej dopiero w przypadku intensywnej i długotrwałej psychoterapii. Jednak nawet wtedy, gdy nie pojawia się on bezpośrednio w dialogu terapeutycznym, zrozumienie znaczenia i funkcji lęku śmierci wzbogaca poznawczy układ odniesienia, w którym psychoterapeuta poszukuje zrozumienia swego pacjenta i wyjaśnienia jego problemów. Lęk przed śmiercią może spełniać zarówno funkcję neurotyczną, jak i być częścią normalnego i zdrowego życia. Wszyscy doświadczamy lęku przed śmiercią, ale tylko jego nadmierne przejawy oraz ucieczkowe formy samoobrony przed nim tworzą konflikty i wewnętrzne rozszczepienie oraz zniekształcają nasze doświadczanie życia. W takich przypadkach satysfakcja z życia jest odwrotnie proporcjonalna do lęku przed śmiercią. W pracach Yaloma znajdujemy nie tylko obszerną i wnikliwą analizę problemów związanych z tematem śmierci i pozostałymi wyzwaniami egzystencjalnymi, ale także wiele pomysłów dotyczących strategii postępowania psychoterapeutycznego wobec tych problemów. Przytaczam, może zbyt obszernie jak na krótką przedmowę, rozważania Yaloma na temat roli śmierci w psychoterapii, ponieważ pragnę zwrócić uwagę Czytelnika na intrygujące zjawisko. Śmierć, jej świadomość i godzenie się na jej nieuchronność kojarzą się nam z mrocznymi i przygnębiającymi aspektami naszej egzystencji i ze zrozumiałych powodów ludzie starają się tych tematów unikać. I oto mamy Autora, który tym problemom poświęca bardzo wiele uwagi i rekomenduje, by stawały się one przedmiotem naszej świadomości i refleksji. Jednak gdy czytamy Jego teksty, gdy poznajemy Jego stosunek do życia i do pacjentów, bez trudu znajdujemy ogromną dozę optymizmu, pogody ducha i nadziei. Ten optymistyczny klimat twórczości Yaloma jest dowodem na prawdziwość ważnego elementu jego koncepcji - odważne i spokojnie uświadamiane spotkanie z obecnością śmierci w naszym życiu może pomagać w odkrywaniu wartości i atrakcyjności życia. Yalom niezwykle często w swych analizach dotyczących zjawisk psychopatologicznych i procesu psychoterapii odwołuje się zarówno do konkretnych przypadków swoich pacjentów, jak i do postaci literackich. Wielokrotnie podkreśla, że literatura jest wielką nauczycielką psychologów, psychiatrów i psychoterapeutów. Jego ulubionymi autorami, twórcami wnikliwych portretów psychologicznych są m.in. Szekspir, Tołstoj, Dostojewski, Mann, Sartre, Camus. Na zakończenie warto podkreślić to, co znajdujemy na wielu stronach Daru terapii - mądrą troskę o standardy i jakość pracy psychoterapeutycznej. Yalom jest zafascynowany zawodem psychoterapeuty i misją, jaką ma on do spełnienia, choć często ujawnia ograniczone możliwości i pułapki naszej profesji. Przekazuje nam jednak w sugestywny sposób swą wiarę w użyteczność tej formy pomocy ludziom i podpowiada, jak pracować nad tym, by nasza pomoc stawała się bardziej wartościowa. Psychoterapia polega na pomaganiu pacjentom w tym, by sami lepiej pomagali sobie w radzeniu z własnym życiem. Lektura tej książki i innych prac Yaloma przez naszych pacjentów może przyczynić się do tego, że staniemy się lepszy... [ Pobierz całość w formacie PDF ] |